![]() |
Wyładunek klatek z bażantami.
Czynność wykonywano ze szczególną troską o pasażerów znajdujących się wewnątrz klatek. |
|
![]() |
"Gotowi do wypuszczenia?" |
|
![]() |
Pierwsi "goście" - mimo że "chłopcy" opuszczali klatki nieśmiało... |
|
![]() |
...samiczki były jeszcze bardziej nieśmiałe. | |
![]() |
To jeden z samczyków, który już dziś
jest mieszkańcem rudnickich pól |
|
![]() |
Pan Edward Tomecki - Nadleśniczy
Nadleśnictwa Państwowego Rudnik pomaga "wystartować" jednemu z bażantów. | |
![]() |
Ptaki wypuszczono w pobliżu
przygotowanych dla nich zadaszeń zwanych posypami. |
|
![]() |
Leśnicy rozsypali spore ilości karmy
(pszenicy i kukurydzy), aby ptaki łatwiej zaaklimatyzowały się na nowym terenie. |
|
Szkoda tylko, że inni mieszkańcy rudnickiej ziemi tak zeszpecili pola: |
||
![]() ![]() |